Tatusiowie dzielnie podczas meczu walczyli
i prawie żadnej bramki nie przepuścili
Z okazji Dnia Mamy
śliczne laurki naszym mamusiom damy
A teraz jesteśmy "rodzicami"
i na "spacer" idziemy ze swoimi pociechami :)
Na wycieczce u kowala
widzieliśmy jak żelazo rozpala,
a z tego żelaza takie piękne rzeczy
-po prostu dzieła sztuki - nikt nie zaprzeczy
U garncarza ciekawy pokaz lepienia z gliny
-może i my kiedyś taki dzbanek ulepimy?
Piec, w którym wypala się dzbanki, donice i galony-
Na szczęście nie był rozpalony :)
U łyżkarza każdy siedział cichutko...
w ruch szły nożyki, młotki i dłutko.
Miło spędzony czas w ośrodku agroturystycznym w Zamczysku:
Sezon truskawkowy rozpoczęty!!!
Madzia urodziny miała,
wiec życzenia jej składała grupa cała
Na wycieczkę się wybraliśmy i...
takie oto "śliczności" spotkaliśmy
Kuba ma zdziwioną minę...
bo znalazł CZTEROLISTNĄ KONICZYNĘ!
Dwóch chłopaków rozmarzonych -
czyżby to kwiaty dla przyszłych narzeczonych?
Nareszcie piękny, ciepły dzień:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz